Ja uważam, że takie myślenie (że coś z tą osobą nie tak) jest pokłosiem tego, że w naszym społeczeństwie (jeszcze, chociaż już się to zmienia) uważa się, że związek to jest taki domyślny stan, do którego każdy powinien dążyć. A przecież ludzie często wybierają życie w pojedynkę. I to nie dlatego, że nie potrafią sobie nikogo znaleźć, ale dlatego, że takie życie też ma dużo plusów.

A może po prostu nie chce związku i w pojedynkę czuje się najlepiej? Nie obstawiałabym od razu pomiędzy " jest dziwna" albo "nie ma czasu".

normalnie, to o niczym nie świadczy przestańmy mówić innym, że coś z nimi nie tak tylko i wyłącznie dlatego, że czegoś nie miały/nie mają :)

Jestem z taką osobą w związku. Jak podeszłam? Nie od razu o tym wiedziałam a jak się dowiedziałam to się dziwiłam że taki zajebisty chłop nie miał nikogo i dalej po 3 latach się dziwię ;)

Znam osobę odrobinę młodszą niż piszesz, ale próg 20 lat też przekroczony, jest to bliska mi osoba i w żaden sposób nie jest z nią nic nie tak - nigdy z nikim nie była. Owszem, ta osoba była zakochana kilka razy nawet ale za każdym razem okazywało się że druga strona nie czuje tego samego, więc ta osoba odpuściła sobie szukanie na siłę i skupia się na innych rzeczach. Osobiście wolałabym być z kimś kto nigdy nie był w związku niż z kimś kto ma za sobą bardzo długą historię związków

Wystarczy mieć niewyjściową twarz. Jeszcze jak jesteś kobietą to jakiś amant się trafi. Ale jak jesteś facetem to masz przejebane.

PS Nie można edytować to dodam, że nie neguje takich osób bardziej to zastanowienie jest z czego to może wynikać i być może z tą osobą może być coś nie tak, ale przekonujecie mnie, że jest często inaczej:)

To jest normalna rzecz i nie znaczy, że coś z daną osobą jest nie tak. Lepiej całe życie być samemu, niż marnować czas na byle jakie związki.

Nie uważam by było coś nie tak z taką osobą. Ja akurat należę do ludzi, którzy bardzo łatwo wchodzą w nowe relacje i aż nawet to zauważyłam na tle znajomych, ale taki mam typ osobowości, inni mogą mieć przeciwny i mieć trudności z poznaniem kogoś, co nie świadczy o nich źle.

Zawsze to mniejszy redflag niż 26 lat i kilka nieudanych związków czy duży przebieg...