Jak to wygląda u Ciebie?
Dlaczego zarabiasz tyle ile zarabiasz w ciągu miesiąca a nie więcej?
Nie chodzi mi o przeskok np. 4000zł -> 20000zł
Bardziej o coś takiego co jest w zasięgu ręki.
4000zł -> 6000zł
Pierwszy przypadek to wzrost o 500% wiadomo, może być ciężko. Ale w drugim przypadku to 25% / 50% co jest bardziej realne.
Co Cię powstrzymuje?