Mój niesmak budzi samo zadanie Ci tego pytania. Bo czy warto to konsultować z partnerem, czy nie, to osobny temat. Ale chyba każdy wie najlepiej jakie sprawy się omawia w jego związku. Laska uznała, że ona wie lepiej co powinniście uzgadniać, a co nie i że na pewno nie rozmawialiście na ten temat. Mogła jeszcze zapytać co na to Twoja mama. Brzmi jak rada od ciotki Grażyny. Jest w tym pytaniu zawarta jej zawoalowana opinia: "ten tatuaż to idiotyczny pomysł", ale nie odważyła się powiedzieć wprost

Moja dziewczyna tatuuje się w motywy i style, które średnio mi się mogą podobać. I co z tym faktem? No nic, nadal jest dla mnie piękna, o nic mnie pytać nie musi, najważniejsze, że jest z nimi szczęśliwa 🫶 Za to czasami przychodzą do mnie na dziary małżeństwa, gdzie to partner/ka mi tłumaczy co zmienić w projekcie. Jakby to był ich tatuaż a nie osoby tatuowanej 🫣

Nie pytam czy mogę, ale pytam o jego ocenę wzoru. On nie jest fanem tatuaży i prawdopodobnie nigdy sobie nie zrobi, ale oboje wychodzimy z założenia, że moje ciało, jest… moje 😅 Dzięki temu, że pytam go o ocenę wzoru, to jeden z tatuaży mam ładniejszy, niż początkowy wzór, bo konstruktywnie doradził, co można zmienić, a ja nie zwróciłam na to uwagi 😁

Ja miałam taką sytuacje, że były narzeczony akceptował tatuaże, ale na samą myśl o tunelach lub kolczykach dostawał szału. Postanowiłam zrobić malutkie tunele prawie nie zauważalne. Wściekł się niesamowicie za tunele 3 mm i w sumie skończyło się to tak, że już dwa lata jestem z kimś innym 😂

Ciekawe czy koleżanka pyta się męża czy może iść siku

Moim zdaniem to zależy od związku, a w zasadzie od tego jak prowadzony jest budżet. Jeśli, że tak powiem „wszystkie pieniądze lecą do jednego worka”, to warto by było o tym porozmawiać, bo tatuaże nie są tanie. Natomiast gdy każdy prowadzi swój budżet, to zapytać o zdanie nie zaszkodzi, jednak samej decyzji nie trzeba „konsutować”. A co do samego tekstu koleżanki, to przytoczę podobny „możesz jesli X Ci na to pozwoli” - co tu dużo mówić, jesteś dorosła pozwolenia nie potrzebujesz. 🤷🏻‍♀️

Nie. Twój tatuaż, twoja sprawa. No chyba że nie wiem chciałabyś na twarzy, to może bym podpytala, ale normalny tatuaż nawet duży , nawet kurcze całe plecy np, to twoja rzecz

nie wyobrażam sobie sytuacji w której powiedziałby „nie” 😳 jedyny wyjątek to dla mnie twarz, tutaj zrozumiałabym takie pytania od ludzi, bo dla mnie tatuaż na twarzy to jest już taka właściwie zmiana wizerunku, ale i tak nie wyobrażam sobie pytać o pozwolenie, bardziej coś w stylu „co myślisz?”

Pytam czasem o zdanie nigdy o pozwolenie 😅

Twoje ciało to Twój wybór 🫶