2024-08-10 19:16
Zastanawia mnie, dlaczego ludziom tak ciężko pojąć, że mam naprawdę dobre relacje z byłym partnerem, który jest ojcem moich dzieci.
Większość uważa, że to nie jest normalne.
Spędziliśmy razem z naszymi dziećmi i jego żoną (uwielbiam ją) naprawdę miły tydzień. Ja mogłam odpocząć, oni mogli chociaż troszkę na cieszyć się dziećmi.
Chyba lepiej mieć dobre relacje i dawać dzieciom szczęście, niż prowadzić wojny o pierdoły i krzywdzić przy tym dzieci. Prawda?