2024-08-15 19:05
Ogólnie to byłam dzisiaj na rzęsach i przez pierwszą połowę było zajebisxie, czilera. Później zaczął się mój koszmar, bo z dupy dostałam ataku paniki. Skąd? Nie wiem, ale prawie się poryczałam i w głowie ciągle powtarzałam „kończ to kobieto bo zaraz tu zejdę”. Brzuch bolał mnie po wyjściu przez dobra godzinę, dopiero teraz w końcu poczułam że ze mnie wszystko zeszło i jestem w stanie funkcjonować jak człowiek.
Nie polecam, nie polecam 🫠