2024-08-18 10:34
Pytanie z serii trochę religijnej. Jestem ateistą.
Rzekomo bóg nakazał nam szanować bliźnich. Więc skąd w katolikach, nie mówię tu o każdym, jest takie wywieranie presji religijnej na osobach niewierzących? Czy wywieranie takiej presji nie jest właśnie okazaniem brakiem szacunku, do wolnej myśli i wyboru drugiej osoby?