Ciężki temat, zmęczenie podróżą. Minęło już niemal 7 miesięcy, jak jesteśmy w trasie i zmęczenie odbierało nam przyjemność podróżowania. Ale znaleźliśmy lekarstwo :) Wynajęliśmy spore mieszkanie na 3 tygodnie, w którym czujemy się, jak w domu. Przez pierwszy tydzień niemal go nie opuszczaliśmy. Nasze ciała i głowy powoli wracały do siebie, a po dwóch tygodniach nastąpił błogi reset. Czy mieliście podobne doświadczenia i jak radzicie z uczuciem fizycznego i mentalnego wypalenia? podroze Love!