2024-02-03 20:29
Jakiś czas temu spotkało mnie coś dziwnego.
Idąc w nocy do toalety, w przedpokoju koło szafy, przeszło mi przez myśl:
„kurczę, idę po ciemku, a jakby jakiś pająk był na podłodze i bym na niego nadepnęła?”.
No ale nic, załatwiłam co miałam i poszłam spać.
Wstaję rano, idę do toalety, przechodzę koło szafy, a na podłodze leży co? PAJĄK!
Nie wiem jak to możliwe ale on tam był, rozdeptany!
A Was coś takiego dziwnego spotkało?