Jestem dziś poruszona, bardzo zła i zniesmaczona. Poruszona i zła jestem, bo zmarł Polak niosący pomoc w Strefie Gazy. Został zamordowany, a jebany Natanjahu mówi o „niezamierzonym” ataku izraelskim?! Co to kurwa ma być?! Izrael na na rękach krew dziesiątek tysięcy Palestyńczyków i teraz jeszcze siedmiorga wolontariuszy! Rozmowa ministra Sikorskiego z ministrem Kacem, powinna być dobitna, powinna zostać złożona odpowiednia nota dyplomatyczna! To co oni tam wyprawiają mrozi krew w żyłach! 1/2