Bo służą też to BEZPIECZNEGO przemieszczania się.

Niemcy również mają ograniczenie prędkości na autostradzie zazwyczaj do 120

Tylko że to nie jest tak że Niemcy mają autostrady bed limitu :). Mają trochę odcinków bez limitów ale i tam jest pewien haczyk (richtgeschwindigkeit). Zaliczysz wypadek to się okaże że jednak masz problem :)

Zweryfikuj tę Norwegię troszkę bo się mijasz.

Przecież bez limitu są tylko odcinki w stanie technicznym pozwalającym na to, czyli co raz mniej bo niemieckie autostrady od wielu lat nie mają nic wspólnego ze swoim mitem.

Może dlatego, że Niemców (jeszcze stać) na auta, które mogą swobodnie osiągać spore prędkości bez obaw, że się rozpadną?🫠

Bardziej chodzi i możliwości kierowców 😀 niemcy wierzą bardziej w inteligencję swojego narodu i wiedzą że w zimę nikt nie będzie leciał 400 , zobacz co się dzieje w Polsce masz dużo popaprańców na autostradach którzy się trzymają lewego pasa bo przecież to jest maksymalna prędkość dozwoloną nie oceniam ale wychodzi na to że ograniczenia są dostosowane do hmm 🤣🤣🤣

Śmieszne w tym wszystkim jest to, że S-ki w Polsce często są w znacznie lepszym stanie, niż niemieckie odcinki bez limitu

Bo ludzie jeśli nie nałoży się im limitu będą lecieć na autostradzie tyle ile się da bez wyobraźni narażając życie innym. Tylko dlatego że im "wolno"

Średnia prędkość na niemieckich autostradach jest niższa niż w Polsce ( ograniczenia do 60 i 80 na remontowanych odcinkach, korki, ograniczenia do 100-120 na mostach, estakadach)