2024-08-28 14:34
Pod moją nieobecność do mieszkania puka sąsiadka. Córka otwiera, a ta się pyta czy mój młodszy syn może iść z nią nad wodę. Kiedy starsza powiedziała, że się ogarnie i mogą pójść razem ta odpowiedziała, że ma wprawę w pilnowaniu dzieci. Mieszkam tu nie cały miesiąc i babka coraz bardziej włazi mi z butami do życia. Na odpowiedź swojemu dziecku, które zapytało czy Antek idzie z nimi powiedziała: - Nie! Będzie gnił w domu.