2024-08-28 20:07
W mojej rodzinie krążą legendy o moich podróżach pociągiem i autobusem. Mianowicie, jako 3-4 letnie dziecko przez całą podróż (a jeździłam często) niezależnie od pory roku śpiewałam kolędy, ponoć straszliwie przy tym fałszując. Każda próba uciszenia mnie albo odwrócenia uwagi czymś innym skutkowała rykiem. Jestem pewna, że moi rodzice i współpasażerowie oddaliby wtedy duszę za tablet albo telefon 😂