2024-08-30 19:44
Pieprzyłam sie z tym latem jak z najfinezyjnieszym kochankiem.Każdego zmieniającego się dnia, każdej goracej nocy.Dzień po dniu,noc po nocy..W zapachach zmieniajacych sie kwiatów ,gadaniach przylatujacych i odlatujachych ptaków.Mam połamane paznokcie,pozdzierane kolana,białe od slońca włosy.Czulam ..i widzialam. Jestem błogo zmeczona i wypelniona:)"Już nie wołam jeszcze,jeszcze,jeszcze":.