Jaki najdziwniejszy lub najśmieszniejszy tekst mieliście okazję usłyszeć od swojej „drugiej połówki”? rozkminy
Mój Mąż całkiem dobrze mnie już zna. Zazwyczaj jestem stoikiem. Czasem jednak maniakalnie wybucham śmiechem podczas lektury. Ostatnio w takiej sytuacji padło:
- No dobra. Kogo i jak tym razem zamordowali? 🫢