2024-09-04 00:22
Zmagam się z bezsennoscią.
Lekarz wyznaczył mi konkretne godziny na sen bo muszę się wyregulować - tak zwane okno snu.
Za dnia nie mogę się zdrzemnąć bo tylko pogłębię problem. O stałej godzinie mam wchodzić do łóżka, o stałej też z niego wychodzić, najlepiej po pierwszym budziku.
To dopiero druga doba i... jest ciężko.
Wydawać by się mogło, że przecież spanie to prosta sprawa, a jeszcze jak odbywa się w regularnych porach to już w ogóle bajka.
Cóż, nie jest aż tak kolorowo.
A jak Wy śpicie?