O ile to nie jest Januszex, to pewnie maja widelki na okreslone stanowiska, stad opor przed zmiana umowy. Musieliby Ci placic wiecej.

Możesz wpisać w CV jak najbardziej

W CV możesz wpisać, co chcesz. Raczej nikt umowy nie będzie od Ciebie żądał na potwierdzenie nazwy stanowiska. Swoją drogą - nie zawsze kierownicze stanowisko robi dobrą robotę w CV…

Pisz śmiało w cv

Możesz spokojnie wpisać to w CV, tym się nie przejmuj. Z drugiej strony to jak nie masz wpisane i coś pójdzie nie tak - to możesz się zasłonić, że przecież nie jesteś kierowniczką 😅

To bardzo niefachowe podejście przełożonych , prawdopodobnie wiązało by się to ze zmianą wynagrodzenia itp. Takie sprawy powinno się wyjaśnić jak najszybciej. Zanim cię wyrolują

Nie chca ci zmienic i tyle. 1. Musieliby ci podniesc pensje. 2. Za rok laska wroci z macierzyńskiego i bd musieli ja przyjac. I co zrobia wtedy z toba? Demote? I obetna pensje? A gdy cie przetrzymaja tak to wrocisz na swoje poprzednie stanowisko i maja cie z glowy. 3. Trzymaja w szachu bo wiedza to samo co ty - ze z praca jest slabo w rwoich okolicach. Jesli sama nie zaczniesz szukac i weźmiesz odpowiedzialność za swoją karierę to utkniesz tam na dlugo. 🤷‍♀️

Wpisz w CV... U mnie ta sama sytuacja. Przejęcie klientów i obowiązków po koleżance, która odeszła, a zmiany w umowie żadnej.

To jest shady, bo nie zawsze to co na papierze oznacza to co w praktyce. Ja w papierach z kontraktorni miałem jakieś gówno wiele razy, na wizytówce u klienta zupełnie co innego. Jak piszesz CV to lepiej opierać się o real niż papier. Wyjasnić można później.

Żeby im stosownie wybić głupie pomysły z głowy.