2024-09-07 21:55
ostatnio stał w cieniu, dlatego nie był widoczny, ale informuje, że paprotka Jack cziluje sobie w sobotni wieczór, słuchając jednego ze swoich ulubionych utworów. poza tym w swojej liściastej głowie ma same fidrygałki.
przesyła pozdrowienia dla wszystkich, którzy uważają że to właśnie dla nich.
tyle jest w nim energii, chyba szaleju się najadł.
mam nadzieję, że przypadkiem nie podlałem go białym monsterkiem bez cukru.
czasem nie rozumiem jego poczucia humoru, ale
i tak jest super