2024-09-07 22:39
150 dzień trzeźwości 🥳 juhuuuuuu, czuje się trochę jak królowa życia, trochę jak outsiderka. Głównie chodzi mi o stosunek społeczeństwa do alkoholu, o ogólną akceptację picia i beztroskę, z jaką do niego podchodzimy. Alkohol, najsilniejszy depresant na świecie, neurotoksyna, jest nadal traktowany przez większość jak coś fajnego. Kieliszek jest takim kumplem - do relaksu, do seksu, do zabawy, do posiłku, do snu, pijemy dla kurażu lub na otarcie łez. Pić jest cool, trzeźwieć nie.
trzeźwość