A z ciekawości jacy to producenci?

Co ciekawe, ja miałem odwrotnie. Polskie i tanie meble przyszły z instrukcja składania, która wyglądała troche lepiej niż ksero materiałów ma egzamin z lat 90. Instrukcja w sposób błędny i nielogiczny pokazywała sposób montażu kluczowego elementu, na stronie firmy było rozwiązanie odwrotne a jeszcze inaczej robił jakis koles na tutorialu na YouTube. Ostatecznie do złożenia mebli użyłem rozwiązania autorskiego czerpiącego z trzech powyższych elementów…

Ja lubię ikeę właśnie za obsługę. Tydzień temu dwóch miłych panów wpadło do mnie do domu zobaczyć biurko, które moim zdaniem za bardzo się zużyło przez rok użytkowania. Kiwnęli głowami, biurko zabrali, następnego dnia miałam pełną kwotę na koncie. Druga sprawa, może do tej pory źle trafiałam, ale instrukcje składania mebli producentów „no name” są dla mnie kompletnie nieczytelne i doprowadzają mnie na skraj 😵‍💫