2024-09-09 15:04
Czasem organizacja PKP mnie nieco zadziwia i bawi jednocześnie.
Będąc na trasie do Wrocławia, podczas przesiadki (na którą miałam jakieś 20 minut) wsiadłam do złego pociągu.
Wciąż dojadę tym pociągiem do Wrocławia, ale będę tam jakieś 15 minut później niż miałam.
Jak to się stało?