2024-09-09 15:47
Czajcie tą akcję.
Parę dni temu miałem awarię kibla- mówiąc wprost, zatkało rurę. Coś tam próbowałem sam, ale walka była nierówna. Stwierdziłem, że wezwę fachowca, wiecie profesjonalistę, kogoś od tego fachu (tak samo wybierajcie tatuatora). Doczekałem się, przyjeżdża dwóch gości. Tego myślą po czym jeden z nich bierze się za robotę, i tu zaczyna się akcja.
5 min pracy fachowca uratowało mój kibel i pełne jelita… po czym Majster mówi:
- Czterysta pięćdziesiąt złotych.
Reszta w komentarzu👇