W sumie to można obalić jednym zdjeciem :D

Niestety, gry u wielu kobiet mają bardzo złą reputację. Mężczyzna gra w gry? Dzieciak, uzależniony, brzydki, nie myje się (to z wczoraj, sama miałam wtf). Przecież to taka strata czasu! Tymczasem one same przesiadują przed Netflixem i tiktokiem. Ale to jest już ok.

Niestety z wieloma kobietami weszłam w życiu w dyskusje czemu uważają, że granie jest "bee" ...I więcej nie mam zamiaru tego robić 😅 oczywiście, że były takie które rzucały sensownymi argumentami typu nałóg, zaniedbanie itd itp ale sowita większość to "bo to głupie/a po co/bez sensu"🥲 nawet przez sekunde nie próbowały tego poznać, od razu skreślone na wejściu. Tak jakby ta forma rozrywki z góry byla gorsza od innych...

prawactwo to choroba umyslowa dream partner, bo i w gierki razem pograsz i ma jakieś hobby wiec nie truje dupy 24/7 😩

Z mojego punktu widzenia - też nie wyobrażam sobie relacji z gamerem, raz w taką weszłam i nigdy więcej. Gry to najważniejsze i jedyne, brak innych zainteresowań, brak chęci wychodzenia z domu na spontaniczne spacery itd, granie od rana do późnych godzin, brak możliwości rozmowy o czymś nie związanym z grami, generalnie brak rozwoju, bo ciągle grając nie rozwija się intelektu, zainteresowań, wiedzy. No i takie osoby często prowadzą mega niezdrowy tryb życia. Każdy jest inny, to oczywiste,

To jest chyba kwestia indywidualnych preferencji. Mnie się nie podobają przypakowane typki, które zamiast pograć w gierkę cisną na siłkę. Aczkolwiek jestem też pewna, że jest dużo graczy, którzy są po prostu niedojrzali emocjonalnie... Ale to nie jest kwestia grania w gry.

Myślę że chodzi o wiele konsekwencji idących w parze z wieloletnim graniem. Między innymi wady postawy (bardzo wplywaja na ogolny wyglad), niedobory witamin (jeśli większość czasu spędza się przed monitorem), szansa na otyłość lub po prostu brak zdrowej sylwetki etc. Jak toś spędza przy kompie +5 godzin dziennie przez całe życie ( a wielu graczy spędza) to niestety to później odbija się na wyglądzie. Wiem co mówię. Teraz siłka i zdrowe odżywianie ale naprawienie garbienia się to dłuższa drogą.

Ona to nie powinna się wypowiadać na temat atrakcyjności innych ludzi. Sam jej charakter i poglądy są nieatrakcyjne 🙃 Większa cześć mojego otoczenia gra, niezależnie od płci. Nie są ani grubi, ani dziecinni, ani źle ubrani.

W poniedziałek mam o tym odcinek podcastu z @segritta - linktr.ee/noigrapodcast

Moim zdaniem są dwa przypadki: * w życiu nie miały żadnej styczności z graczami, więc opierają się na stereotypach i wyobrażeniach, zwykle stworznych ze 30 lat temu; * miały styczność z graczami, przekonały się, jak bardzo stereotypy się mylą i wiedzą, że więcej nie chcą mieć z tą toksyną styczności.