2024-09-10 14:27
Z cyklu zaskoczenie. Szedłem sobie chodniekim w ramach spaceru. Nagle na chodnik wjeżdża samochód, potrąca mnie i się zatrzymuje. Wstaję patrzę na to co się odwaliło, a z samochodu wychodzi zadowolony kolega, z którym zawsze sobie robiliśmy pranki. Muszę przyznać, że ten prank był dla mnie bardzo zaskakujący i oryginalny. Pomimo, że zrozumiałem to zdziwiony jestem do teraz 😅