Ogólnie może to zabrzmieć śmiesznie, ale polecam każdemu żeby choć raz przeżył w swoim życiu „bycie w totalnym dołku”. Pod względem finansowym, jakieś relacji itp. Mam wrażenie, że jak się przetrwa takie momenty i wyjdzie się z tego w końcu na prostą, albo i nawet jakoś bardziej niż na prostą. To będziecie z siebie tak dumni, tak wykreujecie silnego człowieka, że nawet nie mieliście pewnie pojęcia, że kiedykolwiek uda się Wam być takim zajebistym 😎 Miłego dnia 🌸