2024-10-11 10:58
Dopiero liżę rany po wieloletnim związku całego dorosłego życia, więc z tą samotnością Cię doskonale rozumiem. Mimo że po 30stce jest już trudniej wierzę, że prędzej lub później to się skończy i znów będzie pięknie. Gorzej, jak nie będzie już dzieci, bo nie mam, wtedy punkt drugi Twoich lęków też jakoś mnie dotyczy.