2024-10-08 12:52
Mija kolejny rok w niewiedzy. Czy wrócę kiedykolwiek do domu? Czy zobaczę jeszcze rodziców, brata, koleżanki i tego sąsiada, co walczy… od zeszłej zimy?Ostatni mój tygodniowy pobyt w Ukrainie skończył się bieganiem do schronu każdego dnia. Liczyłam alarmy. Ile będzie dziś… ? Więcej niż wczoraj? Najgorsze są noce. Leżysz i spodziewasz się tylko na to, że dziś to nie będziesz ty. Obwiniasz się w kółko i ciągle próbujesz zagłuszyć natrętne myśli.
Wracasz do Polski. Żyjesz. Próbujesz żyć.