Nadchodzi w życiu taki dzień, w którym poczujesz, że w tym haotycznym pojedynku z losem jest remis, a nawet zaczynasz mieć lekką przewagę. Nareszcie znalazłeś dobrą taktykę. Lata treningu zrobiły swoje. Zająłeś strategiczne miejsce w narożniku i masz plan jak przetrwać do ostatniej rundy. Walki wygrać nie musisz, przecież swoje zrobiłeś. Przegrać na punkty to też nie wstyd.