2024-11-02 18:44
1)
Stoję przy paczkomacie, odbieram kilka przesyłek.
Za moimi plecami ustawia się rowerzysta. Otwiera się skrytka.
Wyjmuję zawartość ale rowerzysta zabiera mi ją mówiąc, że to jego.
Na paczce widnieją moje dane więc mówię głośno "ale to moja".
W odp. słyszę, że musi sprawdzić i zaczyna coś klikać w tel.
Znacznie głośniej i z agresywnym tonem mówię "ale tu są moje dane, to chyba jasne, że nie pańska paczka".
W końcu mi ją oddaje bez słowa.
Otwieram kolejną skrytkę, facet znów wyrywa mi przesyłkę.