2024-10-22 17:20
Powiedziałam mu, że w dupie mam wykwintne kolacje i na pierwszą randkę mogę iść na spacer po mieście, a kawę to można nawet kupić na wynos z Żabki.
Tak więc przeszliśmy prawie 15km, kawę kupiliśmy na stacji, a spacer zakończyliśmy w maku.
No i git. Takie randki to ja rozumiem 😁👌