2024-10-23 09:58
Od czterech miesięcy cztery razy w tygodniu spędzam godzinę na siłowni. Nawet widzę już efekty, ale powoli zauważam, że zaczynam szukać wymówek, aby nie pójść tam. "Może dzisiaj jednak bieganie zamiast siłowni", "może dzisiejszy trening zrobię w piątek" itd.
Póki co nie odpuszczam, bo wiem, czym to się może skończyć. Ale no lekko nie jest. :)