Po 15 latach zakończył się mój związek. Stało się to w takich okolicznościach, że chyba nic mnie już nie zadziwi. Nie każdy Cię wyśmieje ale pewnie większość na Threads. Trzymaj się❤️

Kochana, moja zapaść trwała chyba całe życie, bo nie pamiętam chwili normalności. Ale siw z tego przebudziłem i zaczynam dbać o siebie i siebie sluchac, przede wszystkim kochać. Kiedys codziennie myslalem o śmierci, dzisiaj napełnia mnie pozytywna energia. Oczywiście miewam chwilę zapaści, jak chociażby dzisiaj, ale pracuje nad sobą. Jesteś cenna, wyjatkowa, Kochana, Jedyna taka i w dodatku piękna. Wsłuchaj się w siebie, czego ta zapasc chce Cie nauczyć. Pozdrowionka 😘🙏

Przez ostatni czas w swoim życiu miałem podobnie. Przechodziłem przez ciężki okres swojego życia gdzie odciąłem i odizolowalem się od ludzi. Ale na szczęście znalazłem drogę żeby wyjść z tego ciężkiego stanu i na nowo zacząć żyć pełnią szczęścia i doceniać każdą chwila która nas otacza:) Chodź droga nie jest łatwa, życzę ci tego samego abyś odnalazła ta właściwą drogę gdzie będziesz mogła doznać co to szczęście :) jak będziesz miała ochotę porozmawiać to jestem do dyspozycji:) pozdrawiam:)