Jakbym czytał sam siebie… Dzisiaj właśnie wrzuciłem podobny post z tym związany…

Nie chcę tego zbyt bardzo analizować, ale też mam w pracy koleżankę, która jest samotna, która święta spędza samotnie... Jest tak wredna, socjopatyczna i okrutna w życiu codziennym, że nikt jej nie zaprosi🤷 inne osoby teoretycznie samotne, ale miłe i dobre na codzien zawsze są przez kogoś zapraszani....więc...no...

Przeciętne z wyglądu kobiety(bez urazy) są często samotne ponieważ uzależnienie od porno u facetów czy nasycenie SM powoduje błędne wyobrażenie o relacjach damsko męskich

Pomyśl: całe życie jesteśmy sami ze sobą. Ludzie,czy to rodzina, partnerzy, przyjaciele nam towarzyszą. Czasami na chwile, czasami latami. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że dopiero jak siebie pokochałam to w pełni akceptuje bycie samemu, nawet samotność, choć piszę to po pięknym dniu w domu brata, który traktuje jak drugi dom. Czasami bywałam bardziej samotna w związkach, zapewniam Cie. Przyjaźnie tez okazywały się kruche. Pokochaj siebie, bądź swym przyjacielem, traktuj siebie dobrze

Dla każdego samotność to co innego. Są tacy, którym brakuje rozmowy, dzielenia obowiązków czy zrozumienia a innym bliskości i fizycznego okazywania uczuć. Uzależnienie od samotności może objawiać się po prostu przyzwyczajeniem lub brakiem odnalezienia się we wspólnym życiu. Związki wymagają dużo pracy ale potrafią dać tego efekty. Czasami problemem oczywiście jest odnalezienie takiej osoby, która będzie tą właściwą. Nie wiemy kiedy to nastąpi i czy nastąpi jednak może warto dać sobie czas...

Ludzie sami potrafią nie być samotni Pozdrawiam

Ludzie przychodzą i odchodzą. A Ty trwaj. Badz tą jedyną stałą w swoim życiu. Masz zwierzaczka, super! Ja nigdy nie czuje się z moimi kitku samotna, naprawdę… Trzymam kciuki za Ciebie a miejsce gdzie mieszkasz jest pewnie fajnym miastem do życia 🥰 Spójrz na nie łaskawszym okiem, odkrywaj, przede wszystkim poznaj siebie ;) Wychodz do ludzi, ja tak poznalam cudownych ludzi, naprawę :) Wspólne pasje i wsparcie, bezcenne. Nadal jestem samotnikiem, ale już to akceptuje i nawet lubię :) Ściskam 😍

Trudno mówić zrozumieć że dorosła osoba przez całe życie nie zgromadziła wokół siebie ludzi ważnych. Przecież nie musi to być rodzina. Wystarczą przyjaciele, znajomi. Zdecydowanie trzeba przyjrzeć się sobie i przeanalizować dlaczego ludzie od nas stronią.

Ja mam dwojakie uczucia co do samotności. Z jednej strony czasem szukam towarzystwa na siłę, a z drugiej wkurzają mnie czasem rozmowy z ludźmi.

Jejku, przykro mi, znam to aż za dobrze. Nawet pośród innych czułam się sama, zwłaszcza, że dla rodziny moje problemy nie były istotne i twierdzili, że wymyślam. Tylko pamiętaj, że to się zmieni, jak wszystko w życiu. Wszystko zacznie kiedyś, przynajmniej na chwilę, być tak, jak powinno