2024-12-23 10:08
Ja straciłam pracę po zajściu w ciążę, zostałam z niczym, mąż nas utrzymywal, a gdy chciałam zapisać dziecko do żłobka, żeby iść do pracy, to się dowiedziałam, że pierwszeństwo mają rodzice pracujący, no bo przecież muszą wrócić na etat. Ja nie pracuje przecież, to mogę zostać z dzieckiem. Przez dwa lata pracowałam tylko w weekendy, bo wtedy z małą zostawał mąż. Córka jest już w szkole,ale poczucie niesprawiedliwości zostało.