2024-12-10 12:28
Facet mieszkający w wynajmowanej kawalerce po 30-stce to wstyd. Nie mówię o facetach mieszkających u rodziców czy w wynajmowanym pokoju bo to już w ogóle...
Jeśli facet nie dorobi się do 30-stki:
- własnej chaty za gotówkę
- kredytu hipotecznego
- czy chociażby te 20% wkładu własnego (150-250 tysięcy oszczędności)
To żaden facet, to zwykła pipka, leser nieogarnięty życiowo. Dzisiaj zarabiać 10, 15, 20 tyś na rękę jako facet jest BARDZO PROSTO, trzeba się rozwijać i chcieć! Męskość to zaradność