2024-12-31 07:22
Mój synek od samego początku był nieodkładany. Więc dopóki partner czy teściowa byli w domu to miałam czas napić się kawy czy wziąć prysznic. Jednak mój partner musiał wyjechać na 10 dni a teściowa pracowała na zmiany. Wtedy było ciężko. Oczywiście „zorganizowałam” sobie bujał do łazienki więc prysznic brałam ale to była walka o przetrwanie.