2024-12-31 14:14
Ja to w ogóle już nie mam ochoty pisać o psach w kontekście Sylwestra, bo mam wrażenie, że efekt jest odwrotny – ci co strzelają i tak strzelają, a jakiemuś procentowi przychodzą do głowy dużo gorsze pomysły, wynikające z chorej zawiści i głęboko osadzonego dręczycielstwa – strzelanie pod samym schroniskiem, strzelanie w środku lasu pośród leśnej zwierzyny, strzelanie przez połowę stycznia. Niektórzy tylko czekają, by obudzić w nich najnędzniejsze instynkty.