No, mordko, jest sporo do robienia. Bieganie zdecydowanie odpada, nie dlatego, że nie lubisz, tylko dlatego, że nie powinno się biegać mając taką nadwagę, a już tym bardziej bez adaptacji. Motywacji nie dam, ale jeśli chcesz to odezwij się priv na insta na @teamtorofitness. Ogólnie: ustal zapotrzebowanie kaloryczne, policz tak, by mieć min 2g białka na kg masy ciała, można nawet dać do 3g (nie wykorzystasz tego jako budulca, ale wesprze to ochronę mięśni na redukcji), dorzuć trening oporowy.

Kolego, najpierw dieta. Idź do dietetyka, przy tej masie na spokojnie jesteś w stanie zrzucić 15-20kg bez żadnej aktywności fizycznej. Sam zrzuciłem w ten sposób 15kg ( start z 98kg koniec 83kg). Wzrost mamy ten sam. A jak już to wrzuć sobie trening siłowy. Ale punkt 1 dietetyk. Musisz mieć dietę, ale oparta na produktach, które lubisz, dieta nie ma być karą. I nie daj sobie wmówić, że nie możesz zjeść czegoś słodkiego na diecie. Możesz. Ale raz w tyg i małą porcję.