2025-01-08 10:40
Rozumiem o co chodzi. Często ludzie myślą, że singiel/singielka musi rzucać się dosłownie na każdego,kogo napotka. Do dziś pamiętam komentarze ze strony znajomych w stylu "rwij go" , "a wolny?" , gdy wspominałam,że przykładowo kierowca ubera był sympatyczny czy że rozmawiałam z jakimś typkiem na kiermaszu książek. Dodatkowo- sporo osób uwaza,że każda singielka to zagrożenie i trzeba monitorować czy aby nie zapytała na imprezie jakiegoś zajętego faceta "jak mu leci w pracy". 😅