2025-01-10 00:41
Spoko. Mnie zapraszają na rozmowy i tak mam wrażenie, że albo szukają taniego rajesha, który jeszcze się będzie kapitalistycznym krwiopijcom kłaniał w biurze co drugi dzień albo sobie sprawdzają 30 kandydatów na jedno miejsce bo nie mają co robić z czasem. Już pierdole i nie mam siły na szukanie pracy w tym jebanej zasranej Polsce. Wczoraj mi moją dawna firma z dwoma językami zaproponowała zlecenie za 29zl/h w IT, kiedy kumpel w McDonaldzie jako sprzątacz ma też najniższą krajową. Jebać Polskę