2025-01-14 11:21
Ja miałam 25 lat jak urodziłam, teraz mam 32 i cieszę się, że już mam odchowane dziecko, nie chciałabym się teraz bawić w pieluchy i znów być zależna od wszystkich (czyt. Chodzi o pilnowanie dziecka)
Moja koleżanka ma dwóch dorosłych synów, przytrafiła jej się wpadka po 40 i niby kocha córkę, ale przez to nie pracuje tam gdzie by chciała(pracowała na wyjazdach i bardzo dobrze zarabiała), pracuje tam gdzie blisko i widać, że już jej wszystko jedno
Wszystko zależy jak kto chce i czuje :)