Jest dobrze, jeśli ktoś kogoś naprawdę rozumie. Ale jeśli ktoś zabiera głos, a nie wie o co chodzi, to może najpierw powinien zapytać co się stało, dlaczego reaguję tak, a nie inaczej. Jeśli jest akcja, to siłą rzeczy musi być reakcja. A moja odpowiedź brzmi - daję ludziom dokładnie to samo, co oni mnie. Jeśli ktoś jest dla mnie miły, odwdzięczam się tymi samym. Ale bronię się przed oszczerstwami wobec mnie i przypisywaniem mi cech, których nie posiadam.