2025-02-05 01:20
Blondynka z Wejherowa idzie przez las i nagle wpada do głębokiego dołu. Patrzy w górę, próbuje się wydostać, ale nic z tego.
Po kilku godzinach przechodzi leśniczy i pyta:
– Co pani tam robi?!
– Wpadłam do dołu!
– To dlaczego pani nie krzyczy?!
– Bo przecież i tak jest napisane „GŁĘBOKI WĄWÓZ – WCHODZENIE ZABRONIONE”.
Leśniczy tylko pokiwał głową i poszedł dalej, mrucząc:
– Przynajmniej umie czytać…